No jak to o co? Fabuła prosta jest. Terma pojechał do Gotham, żeby rozwalić serwer, a Mit go chce odnaleźć. Prosi o pomoc Southa, który jest jednym z zarządzających serwerem w Gotham. Ten w sali 212 wyszukał mu kobietę zwaną Selina Kyle, ta zgadza się pomóc Mitowi, ale go wprowadza do pułapki, gdzie na Mita czeka jakiś łysy facet, który daje mu wycisk. Mit jakoś ucieka poprzez wyłączenie prądu i odpoczywa. Informuje kumpla z haxa, komisarza policji w Gotham - Pikotyra o sprawie, czego wolał nie robić, bo o tym nikt oficjalnie nie wiedział. Obaj zgadzają się, że serwera nie mozna tknąć ani wynieść. Tymczasem w mieście wybucha panika, jak się okazuje poprzez spodziewany armageddon i wszyscy muszą opuścić miasto. Mit domyślił się, że to Terma, bo serwer też musi opuścić miasto. Kontaktuje się z Pikotyrem, który pozoruje wywózkę serwa, żeby zwabić Termę. Podczas akcji Terma zostaje złapany, a w furgonetce był zwycięzca konkursu na Obywatela Roku. Serw został niby wywieziony gdy zaatakowano konwój. Terma jednak wiedział o tym i prawdopodobnie serwer przechwycił ten łysy. W ostatniej scenie widać, jak otwiera się ciężarówka z serwerem. Prost!

Armageddon to fałszywa informacja puszczona przez Termę i spółkę ;p

Dlaczego jestem zły ? D: Zginę zaraz i będzie happy end

Reaktywacja: W wakacje dokończę tę historię, zainspirowałem się Days of Future Past i zacznę nową:)